Ciągłe ataki internetowego hejtera i bzdurne donosy znalazły posłuch u Dyrektorki, która woli mieć spokój. Szkoda, bo miejsce było naprawdę dobre i bezpieczne :( Za matą miałem ok. 70 metrów otwartej przestrzeni i pełną widoczność. Ciężko będzie w Staszowie znaleźć, drugie takie miejsce :(
Jeszcze dziś postaram się zdemontować matę. Jak będzie z przygotowaniami do Mistrzostw Świata w Chinach jeszcze nie wiem, później to przemyślę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz