Zakończyły się zawody rankingu światowego w Almere w Holandii. Wróciłem ze
srebrnym medalem w drużynie
i indywidualnie wywalczonym
VIII miejscem. Podsumowując było bez fajerwerków, ale na poziomie. Ósme miejsce to najwyższy do tej pory wynik indywidualny na imprezach międzynarodowych. Niestety chwila dekoncentracji i trochę mniej szczęścia podczas strzelania podczas ulewnego deszczu i ... nie udało się wejść do najlepszej czwórki. W kwalifikacjach zająłem 10 miejsce, strzelając 588 pkt. (tyle samo co Piotrek Sawicki - 11m). Pierwszy pojedynek z Włochem Erario Alessandro (brązowym medalistą Mistrzostw Europy) wygrałem 6:0 (28,24,26): (23,18,23), kolejny to mecz z Francuzem Maximem Guerin 7:3 (25,26,26,28,28):(27,25,26,27,27), ostatni przegrany z Sergeyem Khutakowem 0:6 (20,25,22): (26,28,24).
W drużynie, w składzie Ireneusz Kapusta, Piotr Sawicki i Paweł Daleszyński strzelaliśmy przeciw: Azerbejdżanowi, który uległ nam 6:0 (46,47,50): (40,37,34), Francji 6:2 (52,48,52,44): (53,35,43,41) i rewelacyjnej Rosji z którą przegraliśmy 0:6 (44,55,49):(56,58,59).
Kolejne międzynarodowe zawody już wkrótce, w Czeskim Nowym Mestie w dniach 6-13 lipca 2015.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz