poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Złoty Medal dla Polski (VIDEO)




Wspaniale jest usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego stojąc na podium dużej międzynarodowej imprezy. To spełnienie marzeń każdego polskiego sportowca.Mistrzostwa w Szwajcarii były dla mnie niesamowitym doświadczeniem. Miałem wielką przyjemność konkurować z najlepszymi w Europie łucznikami. W dodatku zawody te miały w pewnym sensie wymiar historyczny, gdyż występowaliśmy w połączonych niedawno grupach w kategorii open. Mimo, że nie startowałem w roli faworyta udało mi się dobrze strzelać w kwalifikacjach, a następnie skutecznie walczyć. Wraz z Mileną Olszewską - brązową medalistką Igrzysk Paraolimpijskich i mistrzynią świata w mikście, postawiliśmy poprzeczkę na poziomie, który okazałe się wystarczający do zdobycia Mistrzostwa Europy.


Dla mnie i mojej rodziny przygotowania do tych zawodów były wielkim wyzwaniem. Miałem wsparcie ze strony żony Basi i całej rodziny. Bardzo dużo pracy wykonał także mój trener Ryszard Olejnik, z którym doskonaliłem technikę strzelania. Duży postęp zanotowałem także na zgrupowaniach, gdzie trenowałem pod okiem trenerów kadry. Do Mistrzostw Europy przygotowywałem się od wielu miesięcy, a sam występ był podsumowaniem wielu tysięcy oddanych strzałów. W samym tylko lipcu wystrzeliłem z łuku niemal 4 tysiące razy spędzając na treningach łącznie kilkadziesiąt godzin. Do tego doszły wyjazdy w celu szlifowania formy, na zgrupowania i konsultacje.
Szczególnie ciepło dziękuję mojej partnerce z miksta - Milenie Olszewskiej, bez której wspaniałego strzelania nie było by szans na zdobycie złotego medalu Mistrzostw Europy.
Teraz planuję kilka dni odpoczynku i wyjazd z żoną i dziećmi na kilkudniowe wczasy, po których rozpoczynam intensywny trening na Mistrzostwa Polski w Rzeszowie, gdzie będę konkurował również w kategorii zawodników pełnosprawnych.

Jeśli chodzi o same zawody, w Szwajcarii, to strzeliłem dwie życiówki - 313 pkt. na 70 metrów i 602 (2x70). Indywidualnie zająłem IX miejsce, przegrywając pojedynek ze zdobywcą srebra Francuzem Gilbertem Stephane.
W mikscie z Mileną dzięki znakomicie przez nią strzelonym kwalifikacjom z rekordowym wynikiem 322 i 307 (629) i moim 602 punktom zostaliśmy rozstawieni na 3 miejscu i mieliśmy wolne przejście do 1/8. W pierwszym dniu eliminacji byliśmy bardzo dobrze dysponowani, dzięki czemu pewnie wygraliśmy 6:0 (32:32, 35:32, 36:33) z Ukrainą, następnie 6:2 (35:36, 37:34, 35:31; 34:33) z Wielką Brytanią. W finale zmierzyliśmy się z rewelacją turnieju - Niemcami. Para Jeniffer Hess i Maik Szarszewski pokonali na drodze do medalu Rosję i Francję. Z nami przegrali po wyrównanym meczu 5:3 (29:33, 33:32, 33:24, 32:32).

Polska reprezentacja na Mistrzostwach Europy w Nottwil w Szwajcarii zdobyła jednen złoty medal w mikście (Olszewska/Kapusta), jeden indywidualny srebrny Mileny Olszewskiej, czwarte miejsce zajął zespół bloczków. Indywidualnie 7 miejsce zajął Marek Kantczak, 8 miejsce Piotr Sawicki, 9 miejsca Alicja Bukańska i Irek Kapusta, 17 miejsca Krzysztof Kornatowski i Adam Dudka.

Pełne wyniki:
http://www.ianseo.net/Details.php?toId=458


Początek pojedynku: 1:57:22
Dekoracja medalowa 3:29:30





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz